Tagi
abstrakcja abstraction, architektura architecture, malarstwo painting, sztuka polska polish art, Wojciech Fangor, XX 20th Century, XXI 21st Century
Wojciech Fangor. Przestrzeń jako gra – 20.10.2012-20.01.2013 – Muzeum Narodowe w Krakowie, Gmach Główny, Kraków
Tak jak nie przepadam za sztuką współczesną, tak wystawa Fangora w Krakowie podobała mi się, może też ze względu na różnorodność dzieł i okresów przez jakie przechodzi artysta. Bardzo podobał mi się poczet królów Polski w wykonaniu Fangora, niby widać wpływy Matejki, portretów banknotowych, ale całość rozwieszona na ścianie sprawia wrażenie niesamowitej kolorowej tapety. Wystawa godna polecenia.
Miło Cię znów gościć Mike!
Dziękuję za bardzo merytoryczne wpisy 🙂
Ja o wystawie Fangora mogę powiedzieć tyle:
Bardzo bym chciał ją zobaczyć.
Ba! Nawet pojechałem do Krakowa, żeby ja m.in. zobaczyć.
Mój kontakt z jego sztuką ograniczył się jedynie do pocałowania klamki w Muzeum Narodowym w Krakowie.
Otóż gmach główny tejże szacownej instytucji w niedziele jest otwarty do godziny 16.00 !!!
No tego nie byłem w stanie przewidzieć, przez myśl mi taka ewentualność nie przeszła.
Że też nikt nie ma wpływu na takie skandaliczne rzeczy w naszej kulturze 😉
Pozdrawiam serdecznie!
Very interesting post… 🙂
Thank you 🙂
The idea behind this blog is to show foreign art in Poland. Mainly.
But to show polish art abroad is also my goal so I’m very happy that you like this post!
Great!
M14 – przenikające się wzajemnie przestrzenie, relacje między nimi.
Zastanawiam się jak ludziska odbierają jego sztukę dziś. Bez kontekstu czasu, w którym tworzył to troszkę niemożliwe.
Słowa Fangora: ” Nie interesuje mnie, co zachodzi w indywidualnym obrazie, lecz co zachodzi pomiędzy obrazami. Obrazy stają się anonimowymi elementami zespołu, który rozpoczyna nowe życie i spełnia się w przestrzeni rzeczywistej. Odbiorca przez wybór drogi i czasu staje się automatycznie współtwórcą dzieła.”
Serdeczności Ty zapracowany człowieku:))
SM 34 daje po oczach:)
Mój ulubiony! nawet w reprodukcji daje po oczach 🙂