Picasso Black and White – 05.10.2012-23.01.2013 – Solomon R. Guggenheim Museum, Nowy Jork
Picasso Black and White – 24.02.2013-27.05.2013 – The Museum of Fine Arts, Houston
25 Czwartek Paźdź 2012
Picasso Black and White – 05.10.2012-23.01.2013 – Solomon R. Guggenheim Museum, Nowy Jork
Picasso Black and White – 24.02.2013-27.05.2013 – The Museum of Fine Arts, Houston
Byłem w Guggenheim pod koniec września – dopiero Picassa rozwieszano 😉
Lubię go z każdego jego okresu. Jest dla mnie kwintesencją artysty – nie tylko XX-wiecznego. I podoba mi się u niego szacunek dla tradycji i klasyki – postawa wcale nie tak powszechna wśród artystycznych „buntowników” i „rewolucjonistów”, którzy odrzucają wszystko to, co było, bo wydaje im się, że to co robią jest czymś znacznie lepszym.
Oj cieszę się z Twoich komentarzy, bo dają mi namiastkę jakbym to ja był przy tym wieszaniu 😉
Ja się przekonałem ostatnio na wystawie ‚Picasso and Modern British Art’
https://artdone.wordpress.com/2012/09/10/picassouk/
że Picasso nie jest przereklamowany i że zawsze się broni.
Tak jak piszesz – kwintesencja artysty.
Na początku wydawało mi się, że idea wystawy naciągana.
A tu się okazało, że świetna, bo Picasso jak zawsze świetny.
Guggenheim też miał doskonały pomysł – ta idea bardzo mi się podoba, bo ciekawe zestawienie Picassa z różnych okresów daje zawsze do myślenia…
A co powiesz na obrazy Juan’a Gris?:)
Ja tam lubię obrazy…
Różne obrazy lubię 😉
A poważnie to w sumie nie mam zdania, bo raczej znam go tylko z kubizmu, a nie bardzo wiem co było wcześniej i czy było jakieś później. Kubistyczne eksperymenty są bardzo ciekawe.
W związku z tym muszę się zapytać – a skąd takie pytanie? 😉
Wiem, że lubisz obrazy:)) zgadnij skąd? 🙂
A tak serio to pytałam, ponieważ akurat jego dzieła mocno kojarzę z Picasso.
Jako artysta pokazał, że może malować prawie wszystko,nie ma ograniczeń, jedynym jest jego własna koncepcja. Obejrzałam Twoje kolekcje jego dzieł – jest imponująca i daje naprawdę doskonały ogląd na to co tworzył i jak. Pamiętam, że moi rodzice byli pod ogromnym wrażeniem Guernic’i , stojąc wobec nie twarzą w „twarz” Żałuję, że do tej pory śledziłam jedynie reprodukcje. Dziękuję, że porwałeś mnie wpisem do szerszego oglądu:)) Serdeczności!!!
Twój komentarz mi uświadomił, że taki ‚czarno-biały’ zestaw jeszcze bardziej eksponuje jak bardzo był wszechstronny, ale przede wszystkim w jak różnych stylistykach potrafił się bezbłędnie poruszać.
A przecież zawsze jest to Picasso!
Dokładnie o to mi właśnie chodziło. Trafiłeś w sedno, bo ja to jakoś tak językowo kluczyłam, a Ty proszę – napisałeś w ” różnych stylistykach” i już wiadomo o co chodzi.
I kto tu jest teraz komplemenciarą? 😛
Kiedy przygotowywałem galerię to o tym nie pomyślałem, zachwycając się kilkoma dziełami, których wcześniej nie znałem np:
https://artdone.wordpress.com/2012/10/25/picassocz/pablo-picasso-seated-nude-1922-23-abello-collection-madrid/
no i to co trafiło na plakat i okładkę katalogu:
https://artdone.wordpress.com/2012/10/25/picassocz/x-2/
Mam dosyć naiwny podziw dla niego – jak on to robi? kilka kresek i proszę!
Pablo Picasso ,Woman Ironing 1904 Guggenheim – ten obraz nader dla mnie przejmujący, zapadł mi w pamięć; drugi faworyt -Accordionist . Dobrej nocy:)
Dzień dobry,
I z okresu klasycznego, czyli z początku lat 20. są piękne rzeczy 😉
Można z tym porównać:
https://artdone.wordpress.com/2012/09/10/picassouk/t-20/
A późniejsze obrazy wymagają głębszego oglądania, ale też świetny zestaw.
Cały pomysł na wystawę niesamowity!
Picasso był doskonałym kolorystą, niektóre jego obrazy to barwne szaleństwo np ten:
https://artdone.wordpress.com/2012/09/10/picassouk/pablo-picasso-woman-of-algiers-version-o-15-february-1955-european-priv-coll/
Ale potrafił też z koloru zrezygnować – najlepszym przykładem prawie cały kubizm – taka rewolucja, a bez koloru 🙂
Tutaj też:
https://artdone.wordpress.com/2012/09/10/picassouk/pablo-picasso-bottle-and-books-1910-11-priv/
A tutaj już się zaczyna kolor pojawiać:
https://artdone.wordpress.com/2012/06/03/stein/pablo-picasso-guitar-1918-priv/
Czasami bardzo redukował kolor z bardzo dobrymi rezultatami:
https://artdone.wordpress.com/2012/05/04/picasso-beckmann-de-kooning-munchen/pablo-picasso-olga-1923/
Dla mnie przerażająca jest Dora w fotelu – jak jakiś chrabąszcz (na pewno nie jest to mój ulubiony obraz, ale tutaj jeden z bardziej niepokojących).
Wariacje na temat dawnych mistrzów – Velazquez, Poussin – trochę z pobłażaniem zazwyczaj traktowane, a tutaj w wersji czarno-białej bardzo ciekawe.
Pozdrawiam!