Tagi
autoportret self-portrait, Lucia Anguissola, malarstwo painting, portret portrait, renesans renaissance, Sofonisba Anguissola
Sofonisba – Historiens glemte mirakel / Sofonisba – History’s Forgotten Miracle, widok wystawy / exhibition view, Nivaagaards Malerisamling, Nivå, foto: artdone
Sofonisba – Historiens glemte mirakel / Sofonisba – History’s Forgotten Miracle – 03.09.2022-15.01.2023 – Nivaagaards Malerisamling, Nivå
Sofonisba Anguissola. Portrettist van de Renaissance – 11.02.2023-11.06.2023 – Rijksmuseum Twenthe, Enschede
Ile czułości widzę w tych obrazach!
Rzuca mi się to w oczy, ponieważ tamtych czasach dominowały majestat i dostojeństwo. Tutaj matka jest matką, a ojciec ojcem. Wszyscy są, zresztą, jacyś bardziej ludzcy na tych jej obrazach.
Mam pewien sentyment, słabość do Sofonisby, odkąd usłyszałam o niej w radiowej audycji (za dzieciaka, w czasach niewystarczającego dostępu do internetu, niewystarczającego by natychmiast zaspokoić moją młodzieńczą ciekawość ;)); byłam ciekawa, czy jej malarstwo rzeczywiście jest tak zachwycające, jakim zdaje się po peanach rozmówców, których słuchałam. Potem już było mi dane poznać jej prace – i w tym przypadku się zgadzam. Są niezwykłe.
Fakt. Cudowne malarstwo! Scena rodzajowa podpowiada, że współczesne artystce nastolatki grały w szachy a nie w ogłuiające gry komputerowe.